Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Wenecję miałam łzy w oczach. To był sierpień. Jednak zauroczenie tym miejscem nie pozwoliło mi o nim zapomnieć. Moim marzeniem stał się karnawał w Wenecji, żeby być tam wtedy i poczuć ten magiczny nastrój. Naszyjnik Artspirale Wenecja powstał właśnie z tych marzeń...
Piękny.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żebyś miała taką możliwość spędzenia tam tego szczególnego czasu.
cudowny, przepiękny - ach brakuje mi słów aby opisać Twoje dzieło - zachwycające
OdpowiedzUsuńAż zapiera dech! Przepiękny! Żywy, energiczny, z nutką tajemnicy.
OdpowiedzUsuńbelissimo....
OdpowiedzUsuńPowaliłaś mnie tym naszyjnikiem , jest cudnej urody , pięknie wykonany,
OdpowiedzUsuńpo prostu urzekł mnie !!! Pozdrawiam i podziwiam nadal.....
Bardzo... inny :) Oczywiście pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńodlotowy:)
OdpowiedzUsuń