Miesiąc koncepcji i dwa tygodnie cierpliwej pracy. Muszla paua nadaje sens całości. Obok onyksy, labradoryty, perły, kryształy Swarovskiego, piryty, Toho... Naszyjnik w odcieniach szarości i srebra - połysk, oksyda, szarości... W rzeczywistości wygląda zjawiskowo. Praca konkursowa.
O jej. Jakie to piękne! Wpadłam w zachwyt i nie mogę z niego się wydostać. Zabrakło mi słów w moim prostym słowniku na opisanie tego, co poczułam jak go zobaczyłam. Piękny!!!
OdpowiedzUsuńpo prostu piękny :)
OdpowiedzUsuńTa muszla jest niesamowita...Naszyjnik jest przepiękny. Te szarości sprawiają, że muszla jest jeszcze bardziej widoczna ;).
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com
Ten naszyjnik jest absolutnie genialny !!!!! Kolorystyka świadczy o ogromnym smaku Twórcy, oraz perfekcji wykonania, podziwiam i podziwiam....
OdpowiedzUsuńCoś NIESAMOWITEGO!
OdpowiedzUsuńChylę czoła ... :) cudo !!!
OdpowiedzUsuńHola
OdpowiedzUsuńme encantan tus obras
tengo una tienda en Barcelona y me gustaría vender tus bijouteria
me puedes pasar precios por mayor?
Gracias.
Moira